Dlaczego stosuje się agrowłókninę na ogrodzie? Chociażby po to, aby móc poradzić sobie z chwastami, które dla niejednego ogrodnika stają się wielką udręką. Do jej zakupu należy jednak podejść w odpowiedni sposób. Co należy wiedzieć o takim elemencie? Warto to sprawdzić.

Po co jest agrowłóknina ściółkująca?

Oglądając agrowłókninę, w takich sklepach jak https://obrzezeogrodowe.pl/, można być bardzo zdumionym tym, że jest to dla wielu osób tak ważny element. W końcu na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym szczególnym. Po co więc stosowana jest agrowłóknina?

Tkanina wykonana z włókien polipropylenowych pozwala w lepszy sposób opiekować się roślinami, dzięki czemu można zaoszczędzić także sporą ilość czasu. W szczególności, jeżeli chodzi o czasochłonne wyrywanie chwastów. Warto na to również spojrzeć z innej strony – dzięki agrowłókninie można pozbyć się także…bólu w plecach, który najczęściej występuje, jeżeli w pochylonej pozycji wyrywa się chwasty.

Nie można zapomnieć również o tym, że dzięki tej tkaninie, rośliny nie mają kontaktu z silnymi środkami chemicznymi, które stosowane są w celach wyzbycia się chwastów. 

Dzięki swojej konstrukcji, przepuszcza za to wodę deszczową, pomagając utrzymać odpowiedni poziom nawilgocenia ziemi.

Rozłożenie agrowłókny

Czas na to, aby agrowłóknina znalazła się na ogrodzie. Czy będzie to trudne zadanie? Nie. Można ją bowiem umieścić na ziemi w dowolnym momencie. Zarówno przed wysiewem, jak również po. Wystarczy tylko delikatnie rozwinąć z rolki (ponieważ najczęściej umieszczana jest ona w ten sposób). Jeżeli istnieje taka konieczność, tkaninę można dociąć (a najczęściej tak właśnie się robi) za pomocą zwykłych nożyczek.

Nie można jednak zapomnieć o jednej, ważnej rzeczy. Po rozłożeniu, całość należy przytwierdzić do ziemi. Najlepiej za pomocą specjalnych kotew, które wbija się w ziemię. Są one plastikowe, dostępne w wielu sklepach. Zamiast tego, można pomyśleć także o kamieniach. Tak dla pewności, ponieważ mają one większy ciężar niż plastikowe haczyki.